65 lat po ślubie Państwa Moraniec
Z bukietem pięknych kwiatów i okolicznościowym prezentem Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śląskich oraz Grażyna Szulc, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego odwiedzili wczoraj (8.07) Państwa Ingeborgę i Eugeniusza Moraniec. Okazją były Żelazne Gody, czyli 65 lat po ślubie, które szanowni jubilaci obchodzą w tym roku.
- Poznaliśmy się na akademi organizowanej w straży pożarnej na Bańgowie - wspomina pani Ingeborga. - Mąż całe życie przepracował w hucie Jedność, a ja w spółdzielni spożywców - dodaje.
Dostojni solenizanci cieszą się, jeżeli mogą spędzić jak najwięcej czasu w gronie rodzinnym i nie ukrywają - po cichu marzą - że jeszcze chcieliby pobawić się na weselu swoich wnuków.
My możemy jedynie pozazdrościć pogody ducha i podziękować za życzliwy uśmiech, którymi zostaliśmy obdarowani. Wszystkiego dobrego!