II miejsce w międzynarodowym konkursie architektonicznym
Siemianowiczanka Agata Balikowska, studentka ostatniego roku Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach, jest autorką projektu biblioteki w londyńskim Hyde Parku, który zajął drugie miejsce w międzynarodowym konkursie portalu archasm.in. Konkurencja była ogromna, bowiem z całego świata napłynęło 378 projektów, ale praca Agaty ujmowała nie tylko nowoczesnością, wyrafinowaną, choć ascetyczną formą lecz także szczególnym szacunkiem dla pejzażu, w który miała być wkomponowana biblioteka.
- Projekt "Libre airy", to próba stworzenia biblioteki dostosowanej do współczesnego czytelnika, mieszkańca wielkiego miasta – mówi o swoim rozwiązaniu architektonicznym Agata Balikowska - Oprócz tego, bardzo istotny był dla mnie sam park, w którym miałaby ona powstać. To królewski park w centrum Londynu, który od dawna pełni funkcję terenów zielonych, będących kontrastem do mocno zurbanizowanej reszty miasta. Postawienie w nim budynku wydało mi się niewłaściwe, sprzeczne z ideą parku miejskiego. Zaczęłam się zastanawiać, jak za pomocą architektury stworzyć miejsce pełne życia, kreatywności i jednocześnie umożliwić użytkownikom cieszenie się bliskością natury.
Pierwsze, co przychodzi na myśl, kiedy nie chce się ingerować w otoczenie, to schowanie budynku pod ziemię. Jednak chciałam, aby biblioteka była jasna, przestronna, otwarta na krajobraz, dlatego całkowite jej schowanie nie wchodziło w grę. Poza tym, nikt nie przychodzi do parku po to, żeby przebywać pod nim. Jednocześnie myślałam o tym, jak przyjemnie jest po prostu usiąść na ławce wśród zieleni z książką i czytać.
Zainspirowały mnie ławki, które dostrzegłam na zdjęciach Hyde Parku. Aby utrzymać klimat miejsca, postanowiłam, że to właśnie one, klasyczna parkowe ławki będą służyły czytelnikom biblioteki. Na działce ustawiłam więc siatkę takich ławek. Część z nich została przykryta delikatnymi szklanymi pawilonami - to właśnie jest czytelnia projektowanej biblioteki.
Reszta funkcji, czyli wypożyczalnia, sale multimedialne, kawiarnia, znajdują się pod ziemią. Przejście na zewnątrz umożliwia kilka klatek schodowych, a światło dzienne dociera tam za pomocą dużych świetlików.
Schemat korzystania z obiektu jest bardzo prosty: użytkownik schodzi pod ziemię, gdzie w specyficznej atmosferze, która ma w sobie coś tajemniczego, wybiera książkę lub inne medium z którego chce skorzystać. Następnie wychodzi na powierzchnię i w jednym z trzech pawilonów może zagłębić się w lekturze.
Konstrukcja pawilonów jest niezwykle subtelna, prawie w całości wykonana ze szkła. Zarówno słupy, jak i żebra, są z tego materiału. Chciałam, aby bardzo delikatnie wpisywały się w otaczającą zieleń. W dolnej części, surowość betonu i miedziany odcień podkreślają usytuowanie budynku pod ziemią.
Jest to niezwykła biblioteka, na miarę XXI wieku. Zapewnia nie tylko dostęp do zbiorów, ale także coś bardzo ważnego w dzisiejszych wielkich miastach - kontakt z przyrodą.
( Na zdjęciach: projekt oraz jego autorka)