Zakończenie klas trzecich w Matei
Świat stoi na głowie. Ludzie chodzą w maseczkach i rękawiczkach, lekarze dwoją się i troją, kto może, nie wychodzi z domu dla bezpieczeństwa, młodzież jest nauczana zdalnie – wydawałoby się, że wszystko odbywa się inaczej. Ale czy na pewno? Co prawda maturzyści będą zdawać najważniejszy egzamin w swoim życiu za miesiąc, ale ich rok szkolny zakończył się zgodnie z harmonogramem. Zamknięte szkoły uniemożliwiły tradycyjne obchody pożegnania klas trzecich, co nie oznacza, że obyło się bez tego ważnego wydarzenia. Przynajmniej nie w II LO im. Jana Matejki w Siemianowicach Śląskich.
Obecnie edukację ratują nowoczesne technologie. Dzięki nim można kontaktować się z uczniami, prowadzić lekcję, umożliwiać młodym ludziom zdobywanie wiedzy i umiejętności. I można też spotkać się online w większym gronie. W uroczystym zakończeniu klas trzecich II LO w piątek 24 kwietnia o godzinie 17 uczestniczyło ponad 100 osób – uczniów, rodziców, nauczycieli i sympatyków szkoły. Wirtualna sala gimnastyczna bez problemu pomieściła wszystkich. Obowiązywały rzecz jasna stroje galowe (przynajmniej od pasa w górę). Klasy 2 pod kierownictwem dr Kamila Paździora przygotowały wzruszające spotkanie pożegnalne. Nie zabrakło uroczystych przemówień, pani dyrektor Katarzyna Sztyler uroniła łezkę, żegnając uczniów, którzy już teraz mogą o sobie powiedzieć „ Jesteśmy absolwentami Matei”, samorząd szkolny przyłączył się do życzeń połamania pióra na maturze, klasy trzecie żegnały nauczycieli i młodszych kolegów, a jednocześnie na czacie toczyła się burzliwa wymiana myśli i uczuć. Zamiast części artystycznej „na żywo” można było zobaczyć filmik z życzeniami od nauczycieli. Ale prawdziwą niespodzianką było wykonanie przez zespół: uczniowie, dr Paździor i absolwent Werbel, covera utworu zespołu Hey „Moja i Twoja Nadzieja”. Zespół zaprezentował pełen profesjonalizm – nagranie z domu, potem montaż. Takie rzeczy w dobie koronawirusa dzieją się nie tylko w telewizji. Naprawdę warto zajrzeć na Youtube i przekonać się samemu.
Może jeszcze w tym roku szkolnym uda się spotkać i wręczyć w realu dyplomy za działalność ekologiczną, sportową czy wolontariat. Drzwi Matei są zawsze otwarte dla jej absolwentów. Jeśli się nie uda, pozostanie wspomnienie oryginalnego, wirtualnego zakończenia roku szkolnego, jakiego nikt przed nimi nie miał. I (Moja i Twoja) nadzieja, że uda im się spełnić wszystkie marzenia.
Galeria
