Z uśmiechem i ... łezką
Nadszedł z niecierpliwością oczekiwany przez uczniów i nauczycieli dzień – zakończenie roku szkolnego. W Siemianowicach Śląskich ostatni dzwonek usłyszało w roku szkolnym 2013/14 - 7125 uczniów, w tym - 3268 w szkołach podstawowych, 1559 w gimnazjach, 1154 w szkołach ponadgimnazjalnych, 141 w specjalnych i 1003 w szkołach dla dorosłych.
Odwiedziliśmy Szkołę Podstawową nr 6, gdzie przekonaliśmy się, że po pierwsze: kwiaciarnia na ten dzień przeniosła się z sąsiedztwa do „szóstki”, że po drugie: wcale nie wszyscy mieli rozradowane miny. Ta ostatnia uwaga dotyczy szóstoklasistów, bo o ile nie może być inaczej, aby nie cieszyły ich wakacje, to jednak świadomość, iż tym razem żegnają się ze swoją „budą” na zawsze wcale nie była miła. To za to miło świadczy o szkole, jeśli trudno się z nią rozstać.
Uczniowie odebrali cenzurki, dyplomy i gratulacje z rąk dyrektor Elżbiety Agackiej oraz skarbnika miasta Henryka Falkusa, a potem wszyscy szóstoklasiści otrzymali na pożegnanie kwiatki oraz upominki. Towarzyszyła temu melodia znanej piosenki z repertuaru Marka Grechuty , do wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego „ Ile razem dróg przebytych…”, więc zaczęło się robić bardzo łzawo, jednak potem – jak to zwykle w SP 6 – nastąpił program artystyczny w wykonaniu uczniów – a tutaj zawsze wnosi on wiele humoru i fantazji, które niechaj nie opuszczają „ szóstkowiczów” – także tych byłych – przez całe wakacje:)