To była nocka …w Korfantym
Już po raz trzeci uczniowie Gimnazjum Nr 3 mogli spędzić noc w murach swojej szkoły. Impreza rozpoczęła się zbiórką o 19.45, a później była już tylko dobra zabawa. Ognisko i pyszne kiełbaski, wspólne kalambury i śpiewanie piosenek. Następnie film - z serii tych romantycznych, a po nim kolejna świetna przygoda.Gdy zegar wybił pierwszą w nocy, rozpoczęły się długo oczekiwane podchody, przygotowane w najdrobniejszych szczegółach przez Danutę Witkowską. Poruszając się po pokładzie statku pirackiego, czyli w ciemnym budynku szkoły oraz cumując do wyspy skarbów na otwartym terenie szkoły, piraci czterech grup poszukiwali zaginionego skarbu. Do wykonania mieli wiele zadań - sprzątali pokład, szukali klucza do skrytki podążając według sprytnych wskazówek i śladów, uwalniali branki i na linie przedostawali się na wyspę. Udało się - wszystkie grupy dotarły do celu, ale tylko jedna drużyna mogła wydobyć dobrze ukryty skarb. W skrzyni, pod stertą kości, leżało złoto - słodkie dukaty, smycze oraz misie dla zwycięskiej grupy.
Przez całą noc uczestników nie opuszczał dobry humor. Do godziny 5.00 rano uczniowie i nauczyciele grali w siatkówkę i bawili się na sali gimnastycznej. Ci bardziej wytrzymali ruszyli jeszcze w teren, do Lasku Bytkowskiego. Świt i orzeźwiający poranny spacer w świetnym towarzystwie i pięknych okolicznościach przyrody - tego doświadczysz tylko w Korfantym. A niedługo potem pobudka i gimnastyka przy energetycznej wakacyjnej muzyce.Jak to bywa, czas dobrej zabawy szybko dobiegł końca - wszyscy rozstawali się zadowoleni, choć zmęczeni. W pamięci uczestników na długo pozostaną rozmowy i wspólne chwile przy ognisku, niezapomniane emocje podczas podchodów i wszystkie uczucia, które towarzyszyły im tej wyjątkowej nocy - ostatniej Nocki w Korfantym w murach tej szkoły.
( Galeria zdjęć z wydarzenia)