Sportowe emocje w Meritum
Niech moc będzie z Wami!
Jako zadeklarowany fan wszystkiego co z Gwiezdnymi Wojnami związane ogłaszam wszem i wobec: niekwestionowaną gwiazdą piątkowego popołudnia był szturmowiec w pełnym umundurowaniu. Przeszedł on specjalnie dla nas z powrotem na Jasną Stronę Mocy
i zapewnił pozytywne drgania midichlorianów częstując wszystkim wokoło słodkościami.
Konkursy, piłka… i konkursy!
Główna atrakcją programu niewątpliwie były zmagania drużyn piłkarskich na szkolnym boisku. W akcji mogliśmy ujrzeć reprezentacje okolicznych szkół, absolwentów Meritum jak również rodziców naszych uczniów, (którzy poradzili sobie wspaniale). Jednakże wszyscy w napięciu czekali na ten jeden, jedyny mecz. Nauczyciele kontra zwycięzcy turnieju- FC Pogoń za chlebem (absolwenci szkoły rocznik 2000) dostarczył wielu piłkarskich emocji. Wyrównana walka trwała aż do ostatniego gwizdka, a samo spotkanie zakończyło się remisem jeden do jednego. Dla najlepszych w piłkarskim turnieju czekała nie lada nagroda - puchar przechodni oraz sportowy tort.
Potyczki na boisku nie były jednak jedynymi atrakcjami przygotowanymi w ramach tego piątkowego popołudnia. W przerwach między meczami o dobry nastrój dbali nasi umuzykalnieni uczniowie, a wszyscy chętni mogli wziąć udział w zbiorowym tańcu zumba. Równolegle z meczami na zielonej murawie trwały potyczki minipiłkarskie dla Klasowych reprezentacji zorganizowano turniej piłkarzyków. Emocje walki towarzyszyły nam do samego końca festynu, a na zwycięski duet( reprezentacji 2 b LO) czekała słodka nagroda – cała blacha ciasta.
Atrakcje czekały również na najmłodszych. Dzieci pracowników i absolwentów Meritum, młodsze rodzeństwa uczniów oraz najmłodsi sąsiedzi siedziby naszej szkoły szalały do upadłego podczas gier i zabaw z pomalowanymi twarzami.
And the winner is…!
Jednak nie piłkarze, nie artyści przykuli największą uwagę. Niekwestionowanym gwoździem programu i główną atrakcją, dla której warto było się zjawić na festynie była grillowana kiełbasa z bułeczką. Co więcej przygotowana przez Master Szefów of Meritum.
Byłem, zobaczyłem, zjadłem – kto się nie zjawił ma czego żałować!
PS. Za wspólną zabawę szczególnie dziękujemy reprezentacjom siemianowickich szkół – Katolikowi i Gnr4 oraz absolwentom Meritum, ich rodzicom a także organizatorom – nauczycielom ZSTiO Meritum.