Köszönöm meg a Mohács
Po raz siedemnasty młodzież ZSTiO Meritum wraz z nauczycielami uczestniczyła we wzorcowej wymianie z Kisfaludy Karoly w Mohaczu na Węgrzech.Za rok nasza współpraca uzyska już stopień pełnoletniości, a nasza przyjaźń ciągle rozwija się i jest coraz bardziej dojrzała i wypróbowana w wielu bojach. Czwartek rano młodzież "Meritum" wyruszyła kolejny raz, by odwiedzić naszych wielkich przyjaciół z Mohacza. Kiedy wielu siemianowiczan mija w naszym mieście tablice z miastami partnerskimi, to często zastanawia się, co może oznaczać ta współpraca dla ich rodzin. Dla naszych uczniów Mohacz na zawsze już pozostanie wspomnieniem wielu wrażeń i przygód, miastem, do którego na pewno kiedyś powrócą. Piątkowy poranek był okazją do zapoznania się z tradycjami Kisfaludy Gimnazjum. Nasi uczniowie uczestniczyli w grze terenowej, poznając nasze miasto partnerskie. Złożyliśmy wieniec i zapaliliśmy świeczki na grobie upamiętniającym poległych w bitwie pod Mohaczem. Popołudnie spędziliśmy w pięknie odnowionym, siłą pasjonatów i hobbystów, młynie wodnym, poznając techniki wytwarzania mąki, które trwało na tych ziemiach przez setki lat. Wieczorem uczestniczyliśmy w uroczystości przyjęcia uczniów klas pierwszych w grono społeczności naszej szkoły partnerskiej. W tym spotkaniu odnaleźliśmy wiele elementów, które także spotykamy w Meritum. Następnego dnia pięknie odpoczęliśmy, korzystając ze spaceru na świeżym powietrzu w parku z domowymi i dzikimi zwierzętami, które mogliśmy zobaczyć z bliska, karmić je i chwilę poczuć klimat obcowania z naturą. Popołudniowy odpoczynek w kąpielisku termalnym pozwolił zregenerować siły i zobaczyć, jak wielką radość daje Węgrom ten rodzaj relaksu. W niedzielne popołudnie, uczestnicy mogli zobaczyć część z 50 km podziemi muzeum związanego z produkcją szampana, wysłuchać interesujących opowieści
o tradycji regionu w produkcji różnego rodzaju win. Pecs pokazał nam swoje nowe, tym razem podziemne, niezwykle interesujące i godne polecenia oblicze. Wieczorne, podsumowujące spotkanie okraszone było znakomitymi występami artystycznymi, w których piękny taniec, piosenki i oczywiście tradycyjny czardasz uczynił nas jeszcze bardziej bliskimi i scementował nowo nawiązane przyjaźnie, a przemówieniom i uściskom nie było końca. Dyrekcja szkoły Kisfaludy w Mohaczu wraz z nauczycielami, rodzicami i uczniami przygotowała dla nas kolejny raz znakomity, niepowtarzalny i pełen emocji program. Tegoroczna deszczowa pogoda na Węgrzech mogła niejednego zaskoczyć , ale nie nas, ponieważ razem z naszymi przyjaciółmi „We are so happy" i to zmienia wszystko - nawet ponury dzień w znakomitą przygodę, którą przeżywamy, chwytając dzień. W poniedziałkowy poranek łzom wzruszenia nie było końca, ale nasze "Do zobaczenia" oznacza, że przyszłoroczny wrzesień będzie dla nas okazją do przedstawienia naszej polskiej gościnności i kultury. Już nie możemy się doczekać. „köszönöm -dziękujemy" przyjaciele.