Im należy się pamięć
Okupacja Siemianowic Śląskich przez Niemcy trwała od 3 września 1939 roku do 27 stycznia 1945 roku, kiedy to wojska radzieckie zmusiły ich do opuszczenia tych ziem. Przez cały jej czas siemianowiczanie wielokrotnie dawali wyraz umiłowaniu wolności i przywiązaniu do Polski. Wielu z nich zapłaciło za to cenę najwyższą.
Ale okres niewoli bynajmniej nie skończył się wraz z przybyciem Armii Czerwonej. Iluż to Ślązaków, ilu w ogóle Polaków wywiezionych zostało w głąb Rosji, na daleką Syberię, gdzie wykonywali niewolniczą pracę. Powojenne władze prześladowały nie tylko tych, którzy w okresie niemieckiej okupacji splamili się kolaboracją z okupantem, ale także ludzi, którzy stali w pierwszym szeregu walczących o wolność. U podstaw takiego działania leżało przekonanie, że ci, którzy tak bardzo umiłowali wolność, iż byli gotowi dla niej przelewać krew, po raz kolejny wezmą do ręki broń.
Pokaźna jest liczba żołnierzy Armii Krajowej, dzielnych partyzantów, organizatorów struktur konspiracyjnych, którzy stracili zdrowie podczas bestialskich przesłuchań prowadzonych przez funkcjonariuszy NKWD i UB, czy zostali skazani na karę śmierci i straceni.
Dzisiaj, w 71 rocznicę wyparcia przez Armię Czerwoną niemieckiego okupanta, siemianowiczanie – wśród których nie zabrakło przedstawicieli władz miasta, służb mundurowych, organizacji, zakładów pracy i szkół, złożyli kwiaty pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza, dając wyraz swojej pamięci wszystkim, którzy o wolność Polski walczyli.
[poniżej galeria zdjęć ze składania kwiatów w 71 rocznicę wyparcia okupanta niemieckiego przez Armię Czerwoną]