AIESEC W MATEI
Pierwszy wykład poprowadzonych przez naszych gości dotyczył ich samych oraz oczywiście państw rodzimych. Ramin przygotował dla nas prezentację składającą się z aż 72 slajdów! Dlatego też można uznać, że teraz uczniowie II LO nie doznaliby szoku kulturowego, jadąc na wycieczkę do Afganistanu. Temat był fascynujący i zdecydowanie dopasowany do grupy odbiorców, a opowieść Ramina prowadziła nas przez historię, politykę, ekonomię, bogactwa naturalne aż po jedzenie czy zabytki. Isabela z kolei - warto zaznaczyć pasjonatka działań komputerowych, marząca o pracy programistki – zafundowała nam zwiedzanie Albanii w pigułce. Zaprezentowała nam wszystkie albańskie miasta wspominając, dlaczego warto je odwiedzić i co można tam zobaczyć. Zwiedzanie prawie on-line, do tego niezwykle dynamiczne, zapewne ze względu na sposób prowadzenia prezentacji. Nasza koleżanka to istny wulkan energii.
Drugiego dnia rozmawialiśmy o językach narodowych, a więc o polskim także. Przesłodko brzmi polskie „dziękuję”, „spoko”, czy „kocham Cię” z ust przystojnego Afgańczyka. My z kolei zmierzyliśmy się z perskim oraz albańskim alfabetem. Jeszcze większym wyzwaniem okazało się polsko – perskie karaoke. Dla rozluźnienia zaprezentowaliśmy sobie wzajemnie powszechnie znane piosenki reprezentujące różne style muzyczne w naszych krajach.
Dzień trzeci i czwarty były chyba największym zaskoczeniem. Nie rozmawialiśmy już ani o Albanii, ani o Afganistanie, a o sprawach bardziej praktycznych. Izabela i Ramin udzielili nam wielu porad i praktycznych wskazówek, często powołując się na własne doświadczenie. Wykłady dotyczyły skutecznego sposobu przedstawiania swojej osoby innym (np. potencjalnym pracodawcom), ze szczególnym uwzględnieniem pewności siebie i mowy ciała, oraz planowania swojej kariery. W końcu życie nie stoi w miejscu i - niestety - nie możemy zostać w Matei na zawsze. Musimy zacząć się zastanawiać, co dalej; jakie studia, jaka praca, jak wygląda nasz plan na przyszłość? Właśnie do tego w profesjonalny sposób nakłaniali nasi goście. Ostatni dzień pobytu w szkole poświęcony był zagadnieniu motywacji, czyli temu, czego często nam brakuje. Jak ją znaleźć i sprawić, że popchnie nas do działania – cóż, jeżeli choć jedna osoba z uczestników warsztatów wzięła sobie do serca to, o czym była mowa, to już choćby z tego powodu można stwierdzić, że spotkanie odniosło skutek.