HAL 2015 Hufca Siemianowice Śląskie
Wakacje już od kilku dni za nami. Z pewnością jednak często będziemy do nich wracać wspominając wspaniałe chwile…W tegorocznej Harcerskiej Akcji Letniej Hufca ZHP Siemianowice Śląskie wzięło udział 150 osób. Zuchy i harcerze I Szczepu im Obrońców Kopalni Michał, III Szczepu „Fantasmagorie” oraz VII Szczepu „Antidotum” wyjechali nad morze, do Mrzeżyna koło Rogowa. XII Szczep „Wehikuł czasu” spędził obóz w miejscowości Krzeczków, nad jeziorem Niesłysz.
Harcerski obóz czy też zuchowa kolonia jest podsumowaniem całego roku działalności. Za każdym razem posiada inną, interesującą fabułę. I tak „Wehikuł czasu” przeżywał w tym roku przygody z Robin Hoodem, „Fantasmagorie” poznawał jasne i ciemne strony średniowiecza,
I Szczep odkrywał „Harctlantydę, „Antidotum” podążał śladem Cichociemnych, a zuchy bawiły się wraz z bohaterami „Madagaskaru”.
Wszyscy uczestnicy obozowego wypoczynku spali pod namiotami. Dla niektórych był to pierwszy w życiu wyjazd bez rodziców, nauka samodzielności i zaradności. Organizatorzy dołożyli starań, żeby nikt się nie nudził. Skauci wzięli udział w wielu ciekawych grach terenowych, zwiadach, doskonalili się w terenoznawstwie, samarytance (udzielanie pierwszej pomocy) musztrze i pionierce obozowej. Siemianowiczanie uczestniczyli w interesujących wycieczkach, rejsach, spływach kajakowych, wspólnych zabawach na plaży, zawodach sportowych, festiwalach piosenki. Oczywiście nie zabrakło też porannych zapraw, nocnych wart i odpowiedniej obrzędowości. Harcerze tworzyli ozdoby i urządzenia obozowe: bramy, totemy, menażkowce, maszty, półki, suszarnie... Wieczorami zasiadali przy ognisku, aby
w cieple płomieni śpiewać ulubione piosenki i podsumować mijający dzień…
Obóz harcerski to czas wyjątkowy. To czas nawiązywania znajomości, znajdywania przyjaciół… Na obozie można sprawdzić swoje siły, odwagę, podjąć walkę ze swoimi słabościami. Obóz to przeżywanie wspaniałych chwil w braterskiej gromadzie.
„Kto raz przyjaźni poznał moc, nie będzie trwonił słów. Przy innym ogniu w inną noc do zobaczenia znów...” – tymi słowami pięknej pieśni skuci żegnali się w tradycyjnym kręgu... Spotkają się za rok na obozowej polanie, a tymczasem rozpoczną nowy rok intensywnej działalności w swoich środowiskach. Druhny, Druhowie, Zuchy – powodzenia!