Zgłoszenie do prokuratury w sprawie dzikiego wysypiska
Program „Czyste Miasto”, to nie czcze słowa, ani nie jednorazowa akcja. Zyskał on wielką akceptację i poparcie siemianowiczan, czego dowodem było pospolite ruszenie wymierzone przeciwko śmieciom szpecącym Lasek Bytkowski, kiedy to ramię w ramię mieszkańcy i urzędnicy wraz z prezydentem Rafałem Piechem wynieśli z tego zielonego zakątka masę worków papierów, butelek, puszek. Ważnym przejawem tej społecznej aprobaty jest współuczestniczenie mieszkańców w doglądaniu, by nasze miasto wyglądało schludnie. Coraz częściej siemianowiczanie reagują na wszelkie przejawy nagannych w tym zakresie zachowań, a zwiększoną czujność Straży Miejskiej wspierają od niedawna fotopułapki.
Kolejnym przykładem wspólnego - władz oraz mieszkańców – frontu przeciwko zaśmiecaniu Siemianowic Śląskich jest szybka reakcja na pojawienie się dzikiego wysypiska na terenie byłego PGR – u. Jego istnienie zauważyli i zasygnalizowali mieszkańcy Bańgowa. Informacja ta przekazana Wydziałowi Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska spowodowała natychmiastowe udanie się na wskazane miejsce urzędników celem jej weryfikacji. Rzeczywiście zobaczyli tam sporą ilość odpadów. Ledwie powrócili oni do biura, kiedy strażnicy miejscy zatrzymali na miejscu byłego PGR-u dwie ciężarówki wypełnione tym samym rodzajem odpadów, co te, które już tu wcześniej wysypano. Kierowcy usiłowali wytłumaczyć swoją obecność w tym miejscu wyłącznie chęcią wykonania manewru zawrócenia, czego nie komentujemy, a co nie odwiodło Straży Miejskiej od podjęcia stosownych działań. Sprawa została zgłoszona do prokuratury, a do właściciela terenu Urząd Miasta wystąpił o podjęcie natychmiastowych działań ograniczających rozprzestrzenianie się odoru. To oczywiście tylko działanie tymczasowe, bowiem trwają starania, aby śmieci zostały jak najszybciej usunięte.