Ruszyła kolejna branżowa klasa z Adientem
Pierwszy dzień roku szkolnego w Branżowej Szkole I stopnia nr 2 im. Św. Jana Pawła II przy ul. Witolda Budryka 2 w Siemianowicach Śląskich rozpoczął się od uroczystej inauguracji nowego kierunku zawodowego – mechanik – monter maszyn i urządzeń. Jest to już drugi w tym roku kierunek, powołany do życia przez Urząd Miasta, Szkołę Branżową i amerykańskiego producenta siedzisk samochodowych Adient Seating Poland Sp. z o.o., którego fabryka – największa w Europie – mieści się w Siemianowicach Śląskich. Nowy kierunek stanowi kontynuację pilotażowej współpracy, która rozpoczęła się już w lutym 2018 roku, kiedy to utworzono klasę patronacką o profilu elektromechanik.
Uczniowie patronackich klas zdobywają wiedzę teoretyczną i praktyczną pod profesjonalną opieką merytoryczną wykładowców, zarówno w szkole, jak i na terenie hal produkcyjnych, gdzie również odbywają się zajęcia. Mają oni także dodatkowe przywileje, jak np. premie finansowe tj. kieszonkowe za systematyczne uczęszczanie na zajęcia oraz stypendium za najlepsze wyniki w nauce. Uczniowie, którzy wykażą się pełnym zaangażowaniem w proces edukacji mogą liczyć na pełne zatrudnienie bezpośrednio po zakończeniu edukacji w szkole.
Trójstronną umowę, dającą formalne podstawy do prowadzenia nowego profilu edukacyjnego, podpisali: Anna Zasada-Chorab – II Zastępca Prezydenta Miasta, Mariusza Reczko – Prezes Zarządu Adient Seatings Poland Sp. z o.o. oraz Sylwia Dylus – dyrektor szkoły, przy udziale uczniów – adeptów nowej specjalności.
Po lutowym objęciu patronatem klasy branżowej elektromechaników, liczącej 6 osób, do nowo otwieranej klasy o specjalności mechanik – monter maszyn i urządzeń zgłosił się natychmiast komplet 24 uczniów, w większości mieszkańcy Siemianowic Śląskich, ale są również osoby z sąsiednich miast, takich jak: Chorzów, Bytom, Piekary Śląskie czy Wojkowice.
Pracownicy na wagę złota
Rozwój niemal każdej firmy opiera się dzisiaj na pracownikach, których coraz częściej brakuje. Problem ten po raz pierwszy został zasygnalizowany w trakcie spotkań społecznej Rady Gospodarczej – ciała doradczego prezydenta Rafała Piecha, powołanego przez niego w 2015 roku. Członkowie Rady mówili wprost o konieczności reaktywacji szkolnictwa zawodowego w mieście. Wielu z nich to przedsiębiorcy, którzy sami przechodzili ścieżką edukacji, która edukację łączy z praktyką i rzemiosłem, stając się po latach ekspertami, mistrzami i pracodawcami. Kilkanaście lat temu, kiedy upadły kopalnia Siemianowice, Huta Jedność i inne duże zakłady, szkolnictwo zawodowe zostało wygaszone wraz z ich likwidacją. Jak się okazało, niesłusznie.
Podpisując w lutym br. pierwszą umową dotyczącą utworzenia klasy patronackiej Rafał Piech powiedział: – Staramy się naprawić błąd, jakim było ciche wygaszanie szkół zawodowych w naszym kraju. Dzisiaj z którymkolwiek z przedsiębiorców rozmawiamy, każdy z nich postuluje to samo – by dać im wykwalifikowanych fachowców.
Ze strony rodziców słyszymy natomiast, że są gotowi posłać dziecko do szkoły branżowej, ale mają wątpliwości co do przyszłości swoich pociech. Czy będzie po takiej szkole praca dla ich dzieci?
W siemianowickim Adiencie praca czeka. Firma kilka tygodni temu otworzyła nową halę produkcyjną, w której docelowo ma znaleźć pracę ponad 800 osób.
Innym przykładem objęcia patronatem branżowym nowej klasy jest siemianowicki mistrz piekarnictwa i cukiernictwa Andrzej Ścigała, który również w tym roku rozpoczął współpracę z Zespołem Szkół „COGITO”, gdzie już teraz pod jego okiem kształcą się przyszli rzemieślnicy i mistrzowie zawodu.
Jest szansa, że na tym się nie skończy.