Rebranding WZM! Drapieżnik Rosomak wkracza!
Gromkimi brawami zareagowała widownia na wystąpienie Adama Janika, prezesa Wojskowych Zakładów Mechanicznych, otwierające dzisiejszą konferencję pt. „Sukces uzbrojenia polskiej armii źródłem sukcesu polskiego przemysłu” zorganizowaną w siemianowickiej fabryce zbrojeniowej. Szef WZM ogłosił rebranding zakładu, który od teraz nosi dumną nazwę „Rosomak Siemianowice Śląskie”, popartą stosownym logiem.
Dawno w naszym mieście nie gościliśmy tak wysokich przedstawicieli zarówno stron rządowych, naukowych, wojskowych i biznesowych wreszcie, jak podczas dzisiejszej (jeszcze trwającej) konferencji. Pomysłodawcą tego wydarzenia był były premier RP, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
- Teraz jest idealny czas na takie rozmowy. Obchodzimy właśnie 15-lecie członkostwa Polski w NATO, Rada Europy w tym roku akcentuje uprzemysłowienie Starego Kontynentu, co ma dać rzecz jasna miejsca pracy. Polski rząd przeznaczył rekordowe sumy, przeszło 100 miliardów złotych na dozbrojenie naszej armii; nie bez znaczenia jest również obecna sytuacja na Ukrainie – stwierdził obecny europoseł. – Miejsce także nie jest przypadkowe. Siemianowickie zakłady pokazują, że w połączeniu z właściwą strategią i rozwojem można być konkurencyjnym na światowym rynku. Doskonale zdaję sobie sprawę, że jednym z wielu elementów tego sukcesu jest również dobra współpraca z miastem. Tym bardziej wśród zaproszonych gości nie mogło zabraknąć prezydenta Siemianowic Śląskich – dodał.
Zanim uczestnicy konferencji rozpoczęli dyskusje w poszczególnych panelach (przygotowano trzy: pn. „Plany modernizacji technicznej polskiego wojska w latach 2013-2022”, „Modernizacja techniczna polskiego wojska – odpowiedzi polskiego przemysłu i nauki” i „Dozbrojenie polskiej armii – możliwe pola współpracy z polskim przemysłem i nauką”) głos zabrał przedstawiciele Kancelarii Preyzdenta RP i odczytał list Bronisława Komorowskiego. W nim usłyszeliśmy m.in. o rekordowym, także w skali UE i NATO wpływom budżetowym na zbrojenie. To 1,95 proc. PKB.
Następnie Tomasz Siemioniak, Minister Obrony Narodowej rozpoczął swoje wystąpienie od pochwalenia Siemianowic Śl.:
- To miasto jest symbolem sukcesu polskiej zbrojeniówki. Podpisanie w ubiegłym roku przedłużenia umowy licencyjnej z Wojskowymi Zakładami Mechanicznymi, co było dowodem uznania dla tego przedsiębiorstwa. Ów fakt, licząc nie tylko WZM, ale także wszystkich kooperantów, przekłada się na 3,5 tys. miejsc pracy. Teraz potrzebujemy silnego, skonsolidowanego podmiotu, który nie konkuruje sam ze sobą. I dobrze, że o tym rozmawiamy – powiedział minister.
- Konsolidacja to 12 lat starań. 5 grudnia zarejestrowała się Polska Grupa Zbrojeniowa. Jej powołanie zresztą zapowiadał premier Donald Tusk też w Siemianowicach Śląskich, we wrześniu ubiegłego roku. PGZ to wkład kilku miliardów złotych i w sumie 14 tys. miejsc pracy – dodał Włodzimierz Karpiński, minister Skarbu Państwa.
Jeszcze przed dyskusjami na konkretne tematy zaproszeni goście zgodnie przyznali, że jedyna szansą na sukces i polskiej zbrojeniówki i rodzimego przemysłu jest ścisła współpraca między armią, nauką i przemysłem właśnie, co nie da jedynie korzyści dla nich samych, ale i dla całej gospodarki.
Pole do tego jak najbardziej jest, równolegle z rzeczywiście jednymi z największych w UE nakładów na wojsko. Do tego wszystkiego dochodzą nowe perspektywy unijne.
- Sami jesteśmy doskonałym przykładem na to, że polski przemysł potrafi – powiedział Adam Janik.