Dostaniemy za ten grunt medal?
Mamy teraz problem – stwierdzili członkowie wizytujący dzisiaj nasze tereny aplikujące do VI edycji Ogólnopolskiego Konkursu „Grunt na medal 2014”, promującego obszary kompleksowo przygotowane pod inwestycje produkcyjne. Działka (pow. 6,31 ha), przy odnodze ulicy Bytomskiej, była ostatnim punktem trzydniowej wizytacji audytoryjnej komisji konkursowej, która odwiedziła 6 terenów w województwie śląskim, które zakwalifikowano do II tury.
Zanim Monika Zdrojek, przedstawicielka głównego organizatora konkursu – Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych oraz dwaj pracownicy Śląskiego Urzędu marszałkowskiego w Katowicach: Robert Oprych i Marek Franczak odwiedzili Siemianowice Śląskie, byli w pięciu innych miejscach – także zakwalifikowanych do II tury VI edycji konkursu „Grunt na medal”. To efekt pierwszej weryfikacji spośród wszystkich 22 terenów zgłoszonych z województwa śląskiego.
Byli w Rudzie Śląskiej, Zabrzu, Zawierciu, Ogrodzieńcu i Myszkowie. Myli się ten kto przypuszcza, że to jedynie kurtuazyjne wizyty. Wymagania i kryteria są konkretne. Obecna edycja realizowana jest we ścisłej współpracy z marszałkami województw i regionalnymi centrami obsług inwestora.
Dzisiejsza prezentacja Siemianowic Śl. na koniec trzydniowej wizytacji musiała zrobić na komisji wrażenie. Nasze miasto, wraz z KPE Metropolis, grupą kapitałową będącą właścicielem działki, aplikują z terenami będącymi elementem tworzącego się Siemianowickiego Parku Biznesu – dojazd odnogą od ulicy Bytomskiej. Do tego referat promocji zadbał o zaprezentowanie wszystkich atutów naszego miasta – od doskonale zlokalizowanych terenów pod inwestycje, po szeroki wachlarz możliwości zagospodarowania własnego czasu wolnego.
- Nie możemy zapominać, że do 2002 roku w naszym mieście upadły największe zakłady pracy. Zatrudnienie straciło około 20 tysięcy osób. Po latach starań udało nam się odwrócić ów trend. Nie mamy już przeszło 30-procentowego bezrobocia, a na poziomie 13 procent. Dzisiaj firmy do nas przychodzą, a nie odchodzą, jak właśnie KPE Metropolis w związku z realizacją Siemianowickiego Parku Biznesu – powiedział na powitanie komisji Dariusz Bochenek, I zastępca prezydenta Siemianowic Śl. – Nasze otwarcie na inwestorów to też efekt konkretnych zabiegów. Do 2007 r. doprowadziliśmy procedury administracyjne do tego stanu, że pozwolenie na budowę otrzymuje się u nas do dwóch tygodni – dodał.
- Muszę przyznać, ze jak pierwszy raz usłyszeliśmy o tych 14 dniach, to się do siebie tylko uśmiechnęliśmy – skomentował Mike Musil z KPE Metropolis. – Byliśmy przekonani, że to chwyt marketingowy i nic więcej. Naprawdę byliśmy w szoku, jak okazało się, że tak właśnie jest.
Członkowie komisji obejrzeli film promujący „Siemianowice dobre, bo Śląskie”. Ukazano w nim i nasze walory inwestycyjne i atuty rekreacyjno-wypoczynkowe.
- Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na doskonałe usytuowanie naszego miasta. Blisko lotniska, raptem 8 kilometrów od rynku w Katowicach, w samym centrum aglomeracji – przekonywał Wojciech Kempa, kierownik referatu promocji.
- I cały czas mamy spore tereny pod inwestycje. W tym kontekście nie możemy także zapominać o kilkunastu hektarach w samym sercu miasta po Hucie „Jedność” – zwrócił uwagę Jakub Nowak, rzecznik prasowy siemianowickiego magistratu.
Podczas dzisiejszego spotkania nikt nie miał wątpliwości, że właśnie lokalizacja to nasz największy atut. Raptem kilkanaście minut autem dzieli nas od dwóch autostrad: A1 i A4. Do tego sąsiedztwo dwóch dróg krajowych: DK 86 i DK 94 oraz Drogowej Trasy Średnicowej.
- Istotne jest, że do największych arterii dostajemy się drogami krajowymi, a nie przez centrum miasta – zauważył Ireneusz Górczok specjalista ds. nieruchomości z KPE Metropolis.
Czy mamy coś jeszcze do zaoferowania? Jesteśmy jednym z 15 miast w całej Polsce, które mają pełny plan miejscowego zagospodarowania. To m.in., dzięki temu jak najbardziej realny jest termin 14 dni na pozwolenie na budowę.
Po prezentacji miasta przyszedł czas na prezentację KPE Metropolis dotyczącą Siemianowickiego Parku Biznesu i stricte działki aspirującej o tytuł „Gruntu na medal 2014”.
- Musimy wspomnieć o czymś, na co inwestorzy bardzo zwracają uwagę, czyli szeroki dostęp do pracowników. Znowu kłania się lokalizacja, ale też w całym regionie jednak doskonała komunikacja publiczna. Wiemy, że wiele firm z północy Katowic boryka się z korkami. W naszym przypadku mocno DK 94 odciążyła Drogowa trasa Średnicowa i inwestorzy bardzo to sobie cenią – stwierdził Ireneusz Górczok.
- Ważne, że oprócz tego, że jest plan miejscowy, to jeszcze dodatkowo jest naprawdę bardzo dobrze i konkretnie napisany. Do tego dochodzi niespotykanie dobry klimat w tutejszym Urzędzie Miasta. Zawsze bardzo szybka i konkretna odpowiedź wraz z realizacją – dodał Mike Musil.
Zwrócono również uwagę na aspekt szkód górniczych, które w wielu miejscach na Górnym Śląsku, ale też w Siemianowicach Śl. skutecznie blokują jakiekolwiek inwestycje.
- Siemianowicki Park Biznesu takiego kłopotu nie ma – uspokoił Mike Musil.
Może stąd naprawdę spore zainteresowanie inwestorów tymi terenami. Trzy działki już sprzedano. Budowa na pierwszej ma zacząć się do trzech tygodni, a na drugiej pod koniec sierpnia. W kolejnych negocjacjach okazuje się bardzo pomocny fakt wybudowania drogi dojazdowej do działek – owej odnogi od ul. Bytomskiej.
- Miasto nie bało się wydać publicznych pieniędzy na ten cel. Inwestorzy zauważają taką gotowość władz samorządowych – powiedział Mike Musil.
- To jednak też jest jakiś ewenement. Zazwyczaj słyszymy, że wybudujemy ale po podpisaniu umowy – zauważyli goście ze Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego.
- Taka postawa jak najbardziej się sprawdza – wtrącił I zastępca prezydenta Siemianowic Śl. –Tak było też przy okazji obecnego skrzyżowania na ulicy Krupanka. Wcześniej różnica poziomu terenu w tym miejscu wynosiła trzy metry i zjazd w kierunku działek inwestycyjnych nie był możliwy. Po wybudowaniu przez nas skrzyżowania zaraz zgłosili się Amerykanie i mamy Johnson Controls. Teraz nie mieliśmy więc wątpliwości co do zasadności budowy tej drogi.
Następnie wszyscy udali się już na teren Siemianowickiego Parku Biznesu, gdzie na własne oczy mogli zobaczyć wszystkie wcześniej prezentowane założenia.
Tym komisja zakończyła trzydniową sesję audytorską po 6 obiektach z województwa śląskiego. Do tej pory tak zweryfikowano dopiero dwa województwa, W kolejce czeka jeszcze 14. Zwycięzców poznamy podczas specjalnej konferencji w październiku.
- Po dzisiejszej wizycie mamy naprawdę twardy orzech do zgryzienia – stwierdziła na koniec Monika Zdrojek, przedstawicielka Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Konkurs „Grunt na medal” odbywa się co dwa lata. Tegoroczna, szósta z kolei edycja organizowanajest pod patronatem wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Gospodarki Janusza Piechocińskiego oraz Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej. Patronem medialnym konkursu jest Dziennik Gazeta Prawna.