Ekologiczny park na granicy miast
Podpisanie wczoraj listu intencyjnego w sprawie budowy przez Katowice i Siemianowice Śl. wspólnej drogi (w sumie 5 km) jest związane przede wszystkim z podniesieniem atrakcyjności tamtejszych terenów, gdzie powoli aczkolwiek systematycznie powstaje GPP Business Park. Docelowo prace tutaj ma znaleźć do końca 2015 r. prawie 4 tys. osób z Siemianowic Śl. i Katowic.
» zobacz prezentację (format ppsx)
Chcemy zagospodarować te w sumie 100 ha w przestrzeni strukturalnej w ramach idei Eko-Miasta, coś na wzór szwedzkiego Ekostaden w Malmö – zapowiada Mirosław Czarnik, prezes Górnośląskiego Parku Przemysłowego.
Idea jest bardzo prosta w założeniu, ale ciągle jednak dosyć trudna w praktycznym wykorzystaniu. Główną cechą nowej przestrzeni w Malmö jest to, że cała dzielnica jest zaopatrywana w stu procentach w energię odzyskiwaną lokalnie. Miejscowa elektrownia wiatrowa o mocy 2 MW zapewnia energię potrzebną do zasilania pomp ciepła i zaopatruje w prąd 1000 mieszkań. Panele słoneczne zlokalizowane na tym terenie pochłaniają energię słoneczną i podgrzewają wodę znajdującą się w rurach wbudowanych w panele. Dzielnica posiada panele słoneczne, ogniwa słoneczne oraz podziemne magazyny masy termalnej . Woda ta jest następnie wykorzystywana do podgrzewania wody w kaloryferach i wodociągach.
- Taki jest nasz cel: rewitalizacja terenów poprzemysłowych na granicy Siemianowic Śląskich i Katowic, idąca w kierunku energooszczędnych przestrzeni biurowych, ale także inwestycje mieszkaniowe, publiczne oraz tereny zielone. Mało z nas kto wie, ze ok. 40 procent zużywanej energii zużywana jest właśnie w budynkach. Nie transporcie, ani nawet w przemyśle. Chcemy się na tym skoncentrować – zapowiada szef GPP.
Początek prac na ul. Konduktorskiej (nieopodal Inter-Komisu w Siemianowicach Śl.), na terenach po dawnej Hucie „Silesia” to 2005 r. Dzisiaj stoją już tam dwa nowoczesne biurowce, trzeci jest budowany.
- Na bieżąco toczymy rozmowy na temat wynajmu naszych przestrzeni. Blisko finału są uzgodnienia z dwoma dużymi firmami. Jedna chce zatrudnić 500, a druga 200 osób – mówi Mirosław Czarnik.
Biurowce na Konduktorskiej to najwyższa z możliwych klasa i trudno się dziwić zainteresowaniu dużych firm i korporacji. Charakteryzują się m.in. systemem tri-generacji pozwalający produkować energie elektryczną z gazu ziemnego. W budynkach tych jest też system sterowania oświetleniem i żaluzjami, pełny system wentylacji z płynną regulacja wydajności, układ szybkich wind z systemem odzyskiwania energii, system odzyskiwania ciepła oraz system BMS – autorski, zarządzający całą nieruchomościach. W biurowcach GPP jest także układ czujników temperatury, CO2 i wilgoci.
- Nie pozostaje nic innego, jak tylko się cieszyć, że takie projekty powstają przy naszych granicach. Nasze wczorajsze porozumienie tym bardziej jest istotne i wymaga realizacji – uważa Jacek Guzy, prezydent Siemianowic Śl.
Przypomnijmy: wczorajsze ustalenia dotyczą wspólnej inwestycji Siemianowic Śl. i Katowic za w sumie ponad 100 mln zł. Chodzi o połączenie ul. Stęślickiego i Bohaterów Monte Cassino z terenami po byłej Hucie „Silesia” – w kierunku Siemianowic Śl. I ul. Konopnickiej. Projekt ma być realizowany z funduszy europejskich. Koszt własny naszego miasta to ok. 7,5 mln zł. Jego finał: za 6-8 lat.