Dziki w Lasku Bytkowskim?
Otrzymaliśmy od mieszkańców kolejny sygnał potwierdzający hipotezę, jakoby w naszym Lasku Bytkowskim zagościły dziki. Wataha ma się ponoć bardzo dobrze i co chwila w osłupieniu pozostawia spacerujących laskowymi alejkami. Szkopuł w tym, e sytuacja jednak do zabawnych nie należy. Trzeba powziąć stosowne kroki, by nie doszło do tragedii.
Watahę dzików w Laku Bytkowskim widziało już parę osób. Nie do końca wiadomo, czy zwierzęta mają w tych okolicach swoje legowisko, czy może przychodzą do siemianowickiego lasku jedynie na gościnne występy. Tak, czy inaczej sytuacja jest niebezpieczna. Wszak Lasek Bytkowski głównie uczęszczany jest przez matki z dziećmi.
Co gorsza: można być raczej pewnym, że bez działania sytuacja sama z siebie się nie zmieni. Dziki w Lasku Bytowskim maja się znakomicie. Głównie dzięki działkowiczom z sąsiadujących ogródków działkowych. Ci (nie wszyscy, ale jednak) uparcie traktują Lasek Bytkowski jako nieformalne wysypisko śmieci. Jest w sumie blisko, i za darmo, to dlaczego nie korzystać? Bo ekologia? Bezpieczeństwo? A tam…..
Informacja o dzikach przekazano Miejskiemu Centrum Zarządzania Kryzysowego, który podejmie stosowne działania.