„Czy to prawda, że Śląskie Hollywood powstało w Siemianowicach?”
Odpowiedź na to pytanie będzie można poznać podczas kolejnego „Podwieczorku w Muzeum”. Już od roku spotykamy się z miłośnikami historii przy kawie i kołoczu, żeby wspólnie przywoływać wspaniałą przeszłość naszego miasta. Każdy z uczestników podwieczorku może wtedy poczuć się świadkiem historii, jej aktywnym uczestnikiem. Inspiracją do kolejnych opowieści i opowiastek z historii miasta są pamiątki rodzinne lub przedmioty cudem ocalałe lub przypadkiem odnalezione. Niezwykłe historie „opowiadają” te niepozorne jak szkolny zeszyt, zwyczajne jak harcerski plecak, niezwykłe jak świadectwo moralności, wspaniałe jak fortepian i tajemnicze jak filmowy projektor - bohater najbliższego spotkania w Muzeum Miejskim w czwartek 26 kwietnia o godz.17.00.
Gościem specjalnym „Podwieczorku w Muzeum” będzie profesor Andrzej Gwóźdź – wybitny, szanowany w kraju i za granicą filmoznawca. O niezwykle zasłużonej dla siemianowickiej historii kina rodzinie Szczyrbów opowie pani Sabina Szaradek.
Na podstawie „podwieczorkowych” opowieści powstaje książka. Każdy może zostać jej współautorem.