Budżet Obywatelski na rok 2016 - nie jest zagrożony
Nad siemianowickim Budżetem Obywatelskim na rok 2016 rozszalała się burza, podsycana przez niektóre środowiska. Całe zamieszanie wynikło z tego, że w tym roku, w odróżnieniu od lat poprzednich, kiedy budżet obywatelski był realizowany na podstawie zarządzenia prezydenta miasta, został on wprowadzony uchwałą Rady Miasta. Dlaczego? A dlatego, że siemianowiccy radni chcieli w ten sposób uwypuklić swoje zaangażowanie w tę sprawę. Zresztą sporo wniosków do budżetu obywatelskiego na rok 2016 jest właśnie ich autorstwa.
Uchwałę zaskarżył Prokurator Rejonowy w Siemianowicach Śląskich. W jego opinii nie ma ona ważności, gdyż nie została wpisana do wojewódzkiego dziennika urzędowego. Tu warto nadmienić, że nasi sąsiedzi swoją uchwałę w sprawie budżetu obywatelskiego zamieścili w wojewódzkim dzienniku urzędowym i…też mieli problem, bo z kolei w opinii Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego postąpili niewłaściwie.
Niuanse prawne w żadnym razie nie są w stanie zatrzymać realizacji społecznej inicjatywy siemianowiczan. Procedura budżetu obywatelskiego nie zostaje wstrzymana. Aktualnie wykonujemy zadania z ustalonego w ubiegłym roku budżetu obywatelskiego, a w roku przyszłym zwycięskie wnioski zgłoszone w roku bieżącym,także bezwzględnie zostaną wykonane. Gdyby jednak sąd uchylił podjętą przez Radę Miasta uchwałę, to wybrane przez mieszkańców projekty zostaną po prostu uwzględnione w konstruowanym na rok 2016 budżecie miasta. W starej, żeglarskiej pieśni z czasów zaborów śpiewano:
„Choć burza huczy wkoło nas,
Do góry wznieśmy skroń!
Nie straszny dla nas burzy czas,
Bo silną mamy przecież dłoń!”
I to by było na tyle.