"Ballada na trzy biurka" ponownie w SCK-Bytków
W niedzielę 3 kwietnia w Siemianowickim Centrum Kultury-Bytków będzie można zobaczyć najnowszy spektakl teatru Domino, działającego przy SCK. Będzie - „Ballada na trzy biurka" Izabeli Degórskiej, w reżyserii Mirosława Domina. W rolach głównych: Monika Porwit, Ewa Majchrzak, Anita Pachcińska, Adam Kulesza. Początek spektaklu – godzina 18.00. Spektakl wyłącznie dla widzów dorosłych. Bilety w cenie 10 złotych do nabycia w kasach SCK oraz on-line.
Tekst sztuki jest mocno osadzony w realiach Polskich. Bawi, a jednocześnie uświadamia, jak silnie mentalnie tkwimy w poprzednim ustroju.
Zacofany, nieskomputeryzowany bank, dla którego czas jakby stanął w miejscu, ma zostać przejęty przez Japończyków. Nad pracownikami zawisa widmo masowych zwolnień i bezrobocia. Trzy pokolenia kobiet - niespełna 60-letnia Kadrowa, 40-letnia Księgowa i 20-letnia Maszynistka muszą liczyć się ze stratą pracy.
Najstarsza z nich, tkwiąca w realiach PRL-u, mało elastyczna, nie potrafi, albo raczej nie widzi potrzeby przystosowywać się do coraz to nowych wymogów stawianych przez firmę. Tkwi w przekonaniu, że dobrze jest jak jest, a zwalniani będą ci, którzy pracują stosunkowo najkrócej. Nikt nie pozbędzie się przecież starych, doświadczonych i oddanych pracowników. Nawet jeśli nie potrafią obsługiwać komputera... 40-letnia Kadrowa próbuje nadążyć za zmieniającą się sytuacją na rynku pracy. Chce być, w oczach pracodawców, równie atrakcyjnym pracownikiem, żeby sprostać konkurencji młodszej generacji. Dlatego podjęła studia, pisze pracę magisterską, bo wierzy, że pracodawcy cenią u pracownika wkład we własny rozwój. Najmłodsza z kobiet, wykształcona, deklarująca znajomość języków dziewczyna jest dopiero na początku kariery zawodowej. Brak doświadczenia nie przeszkadza jej w posiadaniu ambicji. Ma jasno wyznaczone cele, do osiągnięcia których dąży. Twardo stąpa po ziemi. Nie dopuszcza do siebie możliwości porażki, choć w gruncie rzeczy jest tak samo niepewna swojej przyszłości. Trzy kobiety – trzy epoki i jedna tragedia – widmo wszechogarniającego bezrobocia.