AIESEC w Zespole Nr 3 na Leśnej.
Początek roku szkolnego może oznaczać powolne rozkręcanie się szkolnej machiny, ale można także zacząć od razu od czegoś, co wychodzi poza codzienną rutynę notatek, kartkówek i pytania. Tak właśnie rozpoczęli naukę uczniowie Zespołu Szkół Nr 3 (czyli Mateja i Korfanty). W dniach 12 do 16 września mieli możliwość uczestniczenia kolejny raz w warsztatach w ramach AIESEC (Association Internationale des Étudiants en Sciences Économiques et Commerciales). To nazwa istniejącej od 1948 roku, a w Polsce działającej od 1971 roku organizacji non-profit, której działania w naszym rejonie koordynuje Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach. Dzięki niemu młodzież ma okazję poznać osoby z różnych zakątków świata, pragnące podzielić się swoim doświadczeniem i przybliżyć kulturę swoich krajów.
W tym roku w szkole na Leśnej 1 gościli Farrukh Aslam z Pakistanu oraz Beyetim Taye z Etiopii. Co ciekawe, dla Beyetima był to pierwszy pobyt za granicą – tym bardziej miło, że wybrał właśnie Polskę. Zapytany, dlaczego właśnie tu, odparł, że słyszał od znajomych że Polacy są po prostu fajni. Nie ukrywał też, że nasz kraj jest dla niego … egzotyczny. Farrukh odwiedził wiele miejsc na świecie, ale w tej części Europy był po raz pierwszy. Duże wrażenie zrobiło na nim Muzeum Śląskie i panorama Katowic, a tradycyjny żurek bardzo przypadł mu do gustu.
Uczniowie szkoły mogli zobaczyć, co koniecznie trzeba zwiedzić w Etiopii i dlaczego warto przyjechać do kolebki ludzkości, czy też posłuchać, dlaczego pewni ludzie odnieśli sukces pomimo wielu niepowodzeń. Teraz wiedzą także, kto jest najbogatszym biedakiem na świecie i dlaczego jest tak nazywany. Dla niektórych była to być może pierwsza okazja do porozmawiania z cudzoziemcem czy też zweryfikowania swoich umiejętności językowych. Tematy poważne, jak na przykład rola kobiet w Pakistanie, przeplatane były śpiewami i tańcami ludowymi. Każdy znalazł coś dla siebie.
Już w niedzielę Beyetim i Farrukh jadą do kolejnej szkoły, ale na pewno ZS3 w Siemianowicach Śląskich pozostanie w ich pamięci.