Adam Skowronek- sekretarzem miasta
Siemianowicki magistrat ma od dzisiaj nowego sekretarza miasta. Został nim Adam Skowronek, dotychczasowy kierownik Referatu Egzekucji Administracyjnej i jednocześnie komornik miejski. W Ratuszu i wspomnianym referacie pracuje od 14 lat, od 10- jest szefem tej komórki. Związek z samorządem Adama Skowronka trwa jednak znacznie dłużej. W 1993 roku został on członkiem- założycielem Stowarzyszenia Alternatywa dla Siemianowic Śląskich, a rok później zasiadł w Radzie Miasta.
-Ta samorządowa przeszłość skłoniła mnie do podjęcia pracy w Urzędzie Miasta – mówi nowy sekretarz –Jestem rodowitym siemianowiczaninem, moi rodzice są także stąd, oboje pracowali w Hucie Jedność, czuję się mocno związany z tym miastem, żyję jego sprawami, leżą mi one na sercu i chcę mieć wpływ na to, co tu się dzieje.
Adam Skowronek był nie tylko aktywnym samorządowcem. Swoim zapałem i chęcią działania służył również w szeregach harcerstwa. Był komendantem siemianowickiego hufca, członkiem Komendy Chorągwi Śląskiej, wiceprzewodniczącym Centralnej Komisji Rewizyjnej Związku Harcerstwa Polskiego.
- Ważną misją, którą powierzył mi prezydent Rafał Piech, powołując na stanowisko sekretarza miasta, jest kontynuowanie działań mających na celu uczynienie Urzędu Miasta jeszcze bardziej przyjaznym mieszkańcom- twierdzi A. Skowronek- W najbliższym więc czasie zamierzamy przeprowadzić badanie poziomu zadowolenia siemianowiczan z obsługi w magistracie. Chcemy, aby mieszkańcy czuli się w tutejszym Urzędzie, nie jak petenci, ale jak partnerzy. Drugą sprawą, która w najbliższej perspektywie będzie w centrum mojej uwagi jest kampania promująca wśród mieszkańców korzystanie z platform elektronicznych do kontaktowania się z Urzędem. To w znacznym stopniu usprawni pracę i z pewnością stanie się bardziej satysfakcjonującym – gdyż mniej absorbującym- sposobem załatwienia spraw. I jeszcze raz podkreślę, że zawsze oczekiwać będę głosów siemianowiczan na temat działania Urzędu, aby dostosowywać jego organizację do sygnalizowanych potrzeb. Czekam na głosy zarówno te niosące konstruktywną krytykę, jak i na pozytywne opinie, bo przecież nic bardziej jak uznanie nie jest zachętą do dalszego doskonalenia.